Translate

poniedziałek, 27 maja 2013

Green jacket with white dots. :)

:)

You know what?

WENA WRÓCIŁA!!!!!
( no chyba, że z nudów głupieję)
Dlatego dziś rano wstałam... i postanowiłam uszyć planowany chyba od kilku miesięcy żakiet w białe kropki.
Wzięłam do ręki stare wydanie niemieckiej Burdy ( 1987 rok)...i znalazłam ciekawy wykrój.^^
W sumie wykrój to jedna z tych cieższych przygód.. bo na papierze z liniamii trudno jest odnaleźć właściwą linię, która przypada do owego wykroju.. ale pomoglam sobie długopisem ^^


Niestety, chciałam taki podobny kołnierzyk, jak na obrazku..ale nie znalazłam.. Lecz bez kołnierzyka wygłada równie elegancko ^^
Poza tym, bardzo lubuję się w latach 80'tych.. szerokie ramiona..wąska talia.. dlatego musiałam stworzyć taki projekt..
Za niedługo będzie sesja zdjęciowa z jego udziałem..so I can't wait !!

A oto efekt :


Brakuje guzików.. ale to bedzie widać na zdjęciach z sesji ^^
so see you 

love<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz