Sukn... to znaczy.. strój skończony..
I'M SO FUCKIN SORRY... THAT NOT A DRESS
THAT OUTFIT TO QUEENS ON A STAR-STAGE..
TO BRAVE AND SEXY PRINCESSES
KEEP WEARIN, BE GLAM AND MAKE IT RAIN OF MONEY, BABY!!
Yep..done it..
Nie suknia ślubna a strój dla prawdziwej gwiazdy!!
That my topic, Awkay?
QUEEN OF MADNESS
Dlaczego nie żywa modelka..a manekin?
Strój leży na niej idealnie..
Debbi nie narzeka, nie grymasi, nie marudzi..
I przy tym wypada świetnie.
Ale nie tylko o to chodzi..
Tutaj chciałam pokazać coś co ma trochę wspólnego ze mną.
Jakby druga strona mojej duszy, która jeszcze nie została odkryta..i nie wiem czy kiedykolwiek będzie.
Marzenie o byciu tak pięknym, że aż idealnym.. z równymi proporcjami..jak u manekina. Wyglądać cudnie w każdym stroju.. bez kompleksów i poprawiania się przy każdym przebudzeniu.
Do tego odwaga.. taka by szokować jeszcze bardziej. Mam jej trochę, lecz nie taką jaką się spodziewam.
By pokazać się w odważnym stroju, bez stresu i bez wahania / martwienia się czy strój leży dobrze.
Śnię o tym, że jestem kimś..piękną gwiazdą świecącą najjaśniej..kochającą to co się robi i tworzy z powodzeniem.
I have a hope..I'm a Dreamer.!
I born to be QUEEN OF MADNESS!
;)
Na chwilę obecną błąkam się po świecie w poszukiwaniu szczęścia i miejsca, w którym będzie mi najlepiej.
I never give up!
------------------------------------------------------------------------------------------------------
For the end... some selfies..
wiem, wiem.. daremne zakończenie..ale kilka mi się podoba i chcę żebyście widzieli ;)
with Debbieeeeee!!!
keep smilleeeee
and Gaga again???
weeerrrqqqq...bitch !!!
lov <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz