Translate

wtorek, 9 lipca 2013

New projects... and motivation in work :)

:)

Trochę cieżki tydzień miałam w pracy..ale za to wróciłam ( w końcu) do rysowania nowych projektów. :)

Wraz z moją Shoko - make-up artist - pracujemy nad próbnymi projektami do nowych kolekcji, też na zamianę z starymi. Długo wyczekiwana w moim umyśle kolekcja inspirowana latami 80-tymi, komiksami Marvela, Justice League Colletion oraz początki kolekcji "sowiej" została przelana na papier. Jak mówię to dopiero początki ( i próby) bo brakuje weny :(.. ale może w przyszlym tygodniu uda sie dorysować resztę..
Shoko komponuje swoją wizję makijażu dla modelki... Razem konsultujemy nasze wyczyny i podejmujemy konkretne decyzje.. To mi się podoba :) W końcu coś się dzieje.. teraz tylko dokończyć...i zacząć szyć.
Jeśli się uda, to być może w sierpniu któreś z modeli pójdzie pod objektyw Gosi :) I can't waittt !!!!..





Motywacja.
Przydaje się w każdej pracy.. nawet takiej gdzie nie trzeba się mocno wysilać..
Ja mam swój sposób..karteczki samoprzylepne z cytatami, ciekawymi zdaniami, które coś sugerują. W chwilach pustki zawsze poprawaiają nastrój.
Ja, jak narazie korzystam z słów RuPaul z piosenki  "A little bit Love" - to też nawiązanie do ostatnich zdarzeń w Ameryce, związane z przyznaniem praw udzielania małżeństw osobom homoseksualnym.. :)



Ale nie tylko.. również wiadomości od współpracownicy, poprawiają humor na samympoczątku pracy :D mimo iż są czasem dziwne..ale liczy się gest :)



Cieszę się z tego, że pracuję w takim miejscu gdzie jest dostęp do "wymiany książki" - czyli specjalnego stoiska gdzie można sobie "pożyczać" ( nie kraść !) książkę, przeczytać i odłożyć.. cool, nie?..
dlatego skorzystałam z takiego sposobu i przeczytalam co nie co podczas nudy :)
[ten Tolkien to juz moja własność - emm raczej biblioteki ale z domu wzięte :) ]



see you next time
Love <3

1 komentarz: