Translate

niedziela, 16 lutego 2014

Trends, bitchy boots and challenge ^^

:)

Stwierdziłam, że jestem bardzo do tyłu z przeglądem nowych kolekcji w sieciówkach, trendach i ciekawostkach.. Dlategooo dziś wybrałam się do centrum handlowego by to wszystko wybadać i zrobić małe challenge...

Kierunek : Atrium Plejada w Bytomiu

Najpierw szukałam ciuchów które przykuły moją uwagę ... jestem bardzo wybredna i cieżko jest mi zaimponować ... Było kilka ciekawych fasonów, ale to wszytsko się powtarzało czyli : czarna skóra w różnych częściach stroju, np. na rękawach, boczkach ale też pagonach czy padkach kieszeniowych...
Dalej :  łączenia dwór różnych tkanin, jak np. jedwab z nadrukiem + strecz ... tako oto ciekawostkę dorwałam w marce Reporter .. przy nowej kolekcji inspirowanej japonią :


Muszę przyznać, jak na zwykłą ( lub niezwykłą, nevermind) bluzę z raglanowym rękawem i sugoi nadrukiem to przkuła moją uwagę :) 
Jedyne wady to to, że jest trochę za krótka i szeroka jak na rozmiar S.
Ale mimo wszystko fajnie się prezentuje i jest bardzo wygodna .. więc polecam :)!!

End thenn.. Orsay wypuścił klasyczny fason białych żakietów.. które mają dodatkowe obłożenie - nieco wydłuzone by odstawało spod podstawowej warstwy w kolorze czarnym.. jak na moje krawieckie oko to nie trudnę do zrobienia.. wystarczy wyciać dodatkowe kawałki ( wydłużone) obłożenia przodu i doszyć do podszewki... that's all .. wait..did I broke the secret? xDD
Na zdjęciu cięzko jest zauważyć tą czarną część - może jak spojrzycie na mój brązowy pasek to zauwżycie czarną lukę ^^
Fajny klasyczny i elegancki szyk.. uszyty z dość dobrego gatunkowo materiału, ale bałabym się, że się ubrudzi przy pierwszej lepszej okazji.. 

No i dochodzimy... do wspomnianego:

Challenge : Weird Clothes - How do I look?

Czyli szukanie dziwnych ubrań - taki, których bym raczej nie założyła.

Plejada ma to do siebie, że tam jest mało sklepów i ciężko jest znaleźć na prawdę coś dziwnego..może jak pojadę do większego centrum to tam zaszaleję ^^
...ale też nie z tego powodu... na dzisiejszy wypad ubrałam barddzzzoo wysokie kozaki na platformie, które zakupiłam niedawno. xD Był FAMEE !! ale i ból...ale było warto.. żyję, nie zabiłam się i nic nie złamałam :D



ALEEEE wracając do Weirdóóów !!
W Vero Modzie znalazłam 2 ciuchy z kolekcji - a'la oficerskiej..komadno..rambo i wojsko itp..
Kurtka i koszula niby fajne.. mają nowoczesne zdobienia jak ćwieki ale sam fason jest troche odpychający jak dla mnie.. nie czuję się dobrze też w takich sztywnych tkaninach... jeszcze te naszywki na koszuli.. makabra..no ale jak kto lubi.. może Was przekonają :D



So... How do i look?

Jeśli chodzi o trendy w ciuchach, które się powtarzają...to właśnie wspomniane łączenia materiałów czy skórzane dodatki.. ale nie tylko... czarno białe kolory... mnóstwo żakardowych wzorów oraz bardzo kolorowe spodnie..'
Jeśli chodzi o T-shirty to w większości to duże napisy... bardzo przykuła moje oko jedna ..chyba w Croppie czy House ( w sumie to to samo xD) " I love being Single" czy " No boyfriend, No problems" ... czyżby jakiś bunt albo wpływy gender ?
Style : Glam rock.. wszędzie glam rock.. tylko u niektórych markach ten glam jest... mało glam a bardziej emo xD ale to się wytnie...
Najwięcej jest koszul... chiffonowych czy jedwabnopodobnych z bufkami przy mankietach i rękawach..ze stójką - najczęściej są w centki, kropki lub bardzo chaostyczne wzory.

Wyprawa skończona ^^
potem ofc siedzenie u Shoko i mieszanka chipsów z żelkami.. yeah !!! Make my Butt more bigger !!!

love <3



środa, 5 lutego 2014

@@#$$^%%^&^%$#@##....

^^

Wiedziałam, że tak będzie.. sporo pracy i zero czasu na projektowanie i sesjie.. Ale nie ma bata!!!!!!! trzeba w końcu się rozwijać artystycznie.. Jak się skończy ten okres egzaminów w szkole....nerwowych godzin w pracy to od razu wracam do art-planów..
Kilka rzeczy jeszcze nie sfotografowanych, do tego mnóstwo projektów do uszycia... a wszystko dopiero kumuluje się w mojej głowie zamiast przerysować na papier..so shameee !!!!.. bardzo mnie to gnębi, ale dam radę !! Nie poddam się mimo tysiąca problemów. Przecież cierpię dla marzeń.

Cale szczęscię  w tych cierpieniach są jakieś łagodne chwile.. jak np koncert zespołu mojego brata - Laodamia, który odbył się w Katowicach w klubie Carpe Diem. ^^


W końcuuuu spotkałam się z Shoko... tak bardzo tęskno.. ale ględzenie przy chipsach, kawie i ciachu to najlepsze co może być !!! :)


I oczywiście najlepszy i najpiękniejszy news everrr !!!!! <3
Mała modeleczka wyszła podbijać świat są zajebistością :D !!!!
Oto Julcia Gargul.... zapamiętajcie to imię i nazwisko bo kiedyś ten mały aniołek będzie sławny :D <3
Wielkie gratulacje dla mojej przyjaciółki Sandry i jej męza Marcina :) <3



A teraz troche gadania.. jak to Alex, muszę bo nie mam gdzie... więc nie musicie tego czytać xDDD

Ciągłe nerwy doprowadzają moją psychikę do obłędu.. zastanawiam się nad byle bzdetami i przejmuje się byle gównem.. Nie powinnam ale to silniejsze ode mnie.. Kilka spraw musze poukładać od nowa..wymyślić też nową taktykę mojej drogi ku celu... Zastanowić się komu mogę ufać, a których osób unikać.. 

Wpadły mi do głowy kilka szalonych pomysłów.. i teraz czy nadanie ich realnych barw będzie dla mnie korzystne? Jak to zrealizuje? Kto mi w tym pomoże...wiadomo, że nikt bo nie spotkałam w swoim życiu osoby, która by dała radę..Mimo iz wiem, że sama najlepiej to zrobie, lecz gniecie mnie w środku na myśl, że nie mam wsparcia.. Wszystko na mojej małej i czasami pustej główce..

Czasami mam dość tego wszystkiego.. moja chęć wyjazdu rośnie z dnia na dzień... lecz tu kolejne "ale" .. Jeśli wyjadę sama to kto mi pomoże? Przecież to nie Kraków... tam było ciężko czasami ale przyzwyczaiłam się na tyle by się zakochać w tym mieście. Czy tam gdzie mnie poniesie też tak będzie?

Zauważyłam też, że poznawanie nowych osób mi nie wychodzi... nie umiem się przystosować..dogadać i w ogóle... może już nabieram starego myślenia..może powinnam wyluzować? Skoro tak to moje marzenia też mam brać na żarty? Raczej nie.

Nie powinnam się zastanawiać.. ciągle myśleć jak to będzie tylko cieszyć się tym co mam i chwilami, które napełniają mnie szczęściem :) Obiecuję, że się poprawię i kolejny wpis będzie związany już z projektami !!! I hope sooo!!!!!

btw. ostatnio znowu zaczęłam słuchać Dir en Grey :) powspominałam sobie stare dobre czasy gdy jarałam się każdym nowym image'em Kyo, jego szalonymi wybrykami na scenie i super ciuchami.. Visual kei to jest coś.. może to mnie zainspiruje i zmotywuje do działania :)



<3